Kredyt hipoteczny a podział majątku po rozwodzie

Udostępnij

Sąd Najwyższy ma rozstrzygnąć bardzo doniosły problem prawny i odpowiedzieć na pytanie, czy kredyt zaciągnięty na kupno domu lub mieszkania uwzględnić w wycenie majątku przy rozstaniu.

Z pytaniem w tej sprawie zwróciła się pierwsza prezes Sądu Najwyższego, która w złożonym przez siebie wniosku przedstawiła następujące pytania:

  1. Czy dokonując z urzędu w postępowaniu o podział majątku objętego dotychczaswspólnością majątkową małżeńską ustalenia składu i wartości majątku wspólnego (art. 567 § 3 k.p.c w zw. z art. 684 k.p.c), sąd określa wartość nieruchomości należącej do majątku podlegającego podziałowi przy uwzględnieniu jej obciążenia hipotecznego ?

  2. Czy art. 618 § 3 k.p.c. stoi na przeszkodzie dochodzeniu między byłymi współmałżonkami roszczeń o zwrot kwoty zobowiązania zabezpieczonego hipotecznie, spłaconego przez jednego z małżonków po zniesieniu wspólności?

Niniejsze zagadnienie prawne dotyczy oszacowania wartości majątku rozwodzących się małżonków, w sytuacji, gdy w czasie trwania małżeństwa zabezpieczyli oni na nieruchomości należącej do ich majątku wspólnego wierzytelność hipoteczną, której spłata po ustaniu ich małżeństwa doprowadziła do wzbogacenia jednego byłego małżonka kosztem drugiego – czytamy we wniosku pierwszej prezes.

W wyroku z 2.04.2009 r. IV CSK 566/08 (MoP 17 [2009], z. 9, s. 466) zasadnie postanowiono, iż „podstawowym założeniem postępowań działowych jest rozpoznanie i rozstrzygnięcie w jednym postępowaniu całego kompleksu zagadnień obejmujących nie tylko zniesienie współwłasności, dział spadku czy podział majątku wspólnego, ale także roszczenia jakie na tle wspólności praw mogły powstać między uczestnikami takich postępowań. Uregulowanie sytuacji prawnej stron, które postanawiają wyjść z różnych rodzajów wspólności, ma być ostateczne i definitywnie kończyć etap wzajemnych pretensji”. Ustawodawca milcząco zakłada, że wszystkie pasywa majątkowe mogły zostać zneutralizowane poprzez odpowiednie zachowanie jednego z uprawnionych z tytułu wspólności masy spadkowej. Wymienione pasywa stanowią niewątpliwie obciążenie spadku, zmniejszające jego realną wartość wyrażoną w pieniądzu.

Pierwsze z pytań sprowadza się do ustalenia czy w postępowaniu działowym sąd określa wartość dzielonej nieruchomości wspólnej, wchodzącej dotychczas do majątku wspólnego byłych małżonków, z uwzględnieniem obciążeń hipotecznych. Wobec licznych rozbieżności w orzecznictwie sądów powszechnych, a także w orzecznictwie Sądu Sąd Najwyższy, Plac Krasińskich 2/4/6, 00-951 Warszawa, www.sn.pl Najwyższego, prowadzących do niejednolitych prób wypełnienia luki prawnej (zob. zwłaszcza post. SN z 26.09.2013 r., II CSK 650/12, www.sn.pl; na ten temat zob. P. Hadyna, Wpływ podziału nieruchomości na hipotekę na udziale we współwłasności, Warszawa 2016, s. 82), ustalenie tej okoliczności w drodze podjęcia uchwały w trybie art. 60 § 1 u.SN. jest ze wszech miar celowe.

W  wyniku podziału majątku wspólnego jeden z byłych małżonków, nie będąc już współwłaścicielem nieruchomości, pozostaje nadal współkredytobiorcą odpowiedzialnym osobiście i całym swoim majątkiem teraźniejszym i przyszłym za spłatę zobowiązania zaciągniętego w trakcie trwania małżeństwa (por. A. Grajewski, Podział majątku wspólnego a zwolnienie byłego małżonka z długu, Palestra 11 [2016], s. 14).

W wyniku przysądzenia nieruchomości jednej osobie, zachwianiu ulega bowiem reżim odpowiedzialności za kredyt hipoteczny. „Rozczepieniu” ulega odpowiedzialność prawnorzeczowa i zobowiązaniowa współdłużników.

W doktrynie zarysował się pogląd o konieczności uwzględnienia przy obliczaniu wartości ulegającego podziałowi majątku obciążeń, przede wszystkim praw rzeczowych ograniczonych, np. hipoteki (J. Gudowski, [w:] T. Ereciński, J. Gudowski (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom IV. Postępowanie rozpoznawcze. Postępowanie zabezpieczające, wyd. 5, Warszawa 2016, Art. 567 Nb 14.

Drugie z przedstawionych pytań dotyczy sytuacji, gdy już po podziale nieruchomości wspólnej w wyniku zniesienia wspólności majątkowej małżeńskiej nastąpi spłata wierzytelności hipotecznej zabezpieczonej na tej nieruchomości.

Zgodnie z brzmieniem art. 618 § 3 k.p.c., po zapadnięciu prawomocnego postanowienia o zniesieniu współwłasności uczestnik nie może dochodzić roszczeń przewidzianych w art. 618 § 1 k.p.c., tj. roszczeń wzajemnych z tytułu posiadania nieruchomości. Od czasu podjęcia przez Sąd Najwyższy w dniu 29.09.1969 r. uchwały w sprawie III CZP 48/69, OSNC 1970, nr 4, poz. 58, nie ulega wątpliwości, iż pojęcie „roszczeń wzajemnych z tytułu posiadania nieruchomości” należy interpretować szeroko. W wyroku z 14.04.2016 r., IV CSK 593/15, www.sn.pl, Sąd Najwyższy uznał, że dodatkowe zgłoszenie roszczeń, o których mowa w art. 618 § 1 k.p.c., możliwe jest również przed sądem II instancji, jeśli roszczenia te powstały w trakcie postępowania międzyinstancyjnego i później, w postępowaniu przed sądem II instancji (por. także post SN z 6.04.2017 r., IV CZ 140/16, www.sn.pl; post. SO w Lublinie z 10.09.2015 r., II Ca 271/15 oraz z 16.06.2016 r., II Ca 136/16, https://orzeczenia.ms.gov.pl). Zagadnienie nie było dotychczas przedmiotem zasadniczych rozbieżności w judykaturze Sądu Najwyższego, jednak budzi wątpliwości w orzecznictwie sądów powszechnych.

Pogląd o dopuszczalności wysunięcia roszczeń regresowych z tytułu nadmiernej spłaty ciążącej na nieruchomości wierzytelności hipotecznej po sądowym podziale majątku wydaje się o tyle uzasadniony, że w hipotezie art. 618 § 1 k.p.c. wymienione są enumeratywnie trzy roszczenia podlegające rozpoznaniu przez sąd powszechny, a mianowicie: prawo żądania zniesienia współwłasności, prawo własności i wzajemne roszczenia współwłaścicieli z tytułu posiadania rzeczy. W judykaturze Sądu Najwyższego utrwaliło się stanowisko, że wymienione w tym przepisie roszczenia dotyczą tylko współwłaścicieli, a poza tym, że katalog tych roszczeń jest wyczerpujący, gdyż przepis ma charakter wyjątkowy, co wyklucza możliwość rozszerzającej jego wykładni (post. SN z 8.05.2015 r., III CZP 18/15, www.sn.pl

Źródło: Wniosek pierwszej prezes Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 2018 r., sygn. akt III CZP 30/18.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *